,,Kto mówi, że śmierci się
nie lęka. Kłamie.”
- cytat zaczerpnięty z
serialu W11.
Nad całym
Manhattanem pojawiły się ciemne chmury. Porywisty wiatr utrudniał nielicznym
przechodniom dojść do swych celów. Mrok, jaki panował na ulicy Lenox Street,
był przerażający i ponury. Ludzie, którzy szli przedmieściami, chcieli jak
najszybciej być
u siebie w domu.
u siebie w domu.
Oprócz jednej osoby.
Mężczyzna krył się koło budynków i
obserwował każdy ruch przechodniów, którzy pojawiali się w tych uliczkach.
Wiedział, że to już czas. Czas, aby działać. Jego myśli zaczęły wirować wokół
kobiet obdarzonych nieskazitelną urodą. Tylko takie chciał mieć.
Szukał, by zdobyć.
Szukał, by zabić.
Z zegara na manhattańskim ratuszu wydobył
się dźwięk, sygnalizujący, że wybiła równa jedenasta wieczorem. Do uszu
osobnika dochodził odgłos kobiecych obcasów. Ukradkiem spojrzał na kobietę.
Była ubrana w krótką, czarną spódnicę, do której dopasowała ciemne rajstopy.
Buty, które wydobywały echo na ulicy, były w kolorze
czerwieni, podobnie jak płaszcz, zakrywający górną część garderoby. Jej blond
włosy powiewały na wietrze. Wypatrzona ofiara zmierzała bezpośrednio w jego
kierunku.
Oprawca wyjął z lewej kieszeni czarnego
płaszcza paralizator i wyczekiwał, aż kobieta podejdzie bliżej niego. To był
ten moment. Moment, na który czekał latami. Najwyższy czas, aby ujawnić się z
cienia ciszy.
Jeden ruch ręki.
Jeden przycisk urządzenia.
Kobieta była już jego. Nadszedł czas, aby
zacząć przedstawienie. Czas, aby kontynuować dzieło Mistrza.
~*~
No i jest prolog. Jestem to ciekawa, co o
nim sądzicie?
Zdobyłam się na odwagę i zaczęłam pisać
kolejne opowiadanie. Historia jest moja, lecz zainspirowana serialem w11. Jakby
nie mówić, to dzięki temu serialowi zaczęłam pisać, ponieważ pierwsze moje
szkice to były własne scenariusze do w11. Czy to szaleństwo? Chyba nie, skoro
doszłam tak daleko. A to tylko dzięki Wam, drodzy czytelnicy.
Prolog przeczytany, a więc i komentarz się znajdzie. :))
OdpowiedzUsuńKryminał widzę. Zawsze jak się brałam za czytanie takowych książek, to mi się nudziły, bo wszystkie były drętwe. Mam nadzieję, żę w Twoim opowiadaniu będzie się działo! ^^
Po prologu zapowiada się ciekawie, szybko i na temat :D
OdpowiedzUsuńhttp://pamietnikdesperatki.blogspot.com/
Ciekawy i taki.... mroczny.... Normalnie #ARS# oszalałaś :D
OdpowiedzUsuńFajny, ciekawy, mroczny.... Wszystkie cechy jakie powinien mieć dobry blog. Czekam na dalszy ciąg... Wiesz jakieś zabójstwa, morderstwa, gwałty.....
Możesz napisać na gg i pogadamy o tym:P
Życze weny i żeby Ci czasem do główki nie przyszedł pomysł usunięcia któregoś bloga!!! Bo nie będzie z tobą dobrze!
Podziwiam Cię, kochana ARS, że odważyłaś się rozpocząć prowadzenie trzeciego bloga, jednak wiem, że sobie poradzisz:)
OdpowiedzUsuńProlog naprawdę fantastyczny, niesamowicie mnie wciągnął i zaintrygował! Kim jest ten tajemniczy mężczyzna? Można jedynie domyślić się, że nie jest on dobry, wręcz całkowicie przeciwnie.
Z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział. Pisz, pisz, nie krępuj się;)
Pozdrawiam cieplutko :*
Bardzo mroczno i bardzo intrygująco. Ogólnie to jestem pod wrażeniem, że zaczęłaś pisać kolejne opowiadanie. Ja ledwo wyrabiam z jednym, a serce-Smoka pochłania większość mojego czasu i energii. Dlatego chylę czoło i czekam na rozdział pierwszy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Beatrice
Jej, ale mi się spodobało... Było tajemniczo, mrocznie, z charakterem. Bardzo, bardzo mi się podoba. No i jest to autorskie opowiadanie. Chylę czoła :) Proszę, powiadamiaj mnie dalej :P
OdpowiedzUsuńZaczyna się bardzo fajnie, prolog był tajemniczy i wciągający. Myślę, że to będzie ciekawa historia, życzę powodzenia w pisaniu i proszę o informowanie mnie o nowych notkach.
OdpowiedzUsuńA, i ładny szablonl:)
Marzycielka
Jeśli rzeczywiście oszalałaś to szalej tak dalej, bo ja kocham twoją twórczość :* Prolog bardzo mi się podoba, kocham takie mroczne klimaty, a początek tej historii zapowiada się naprawdę wspaniale! Jesteś stworzona do pisania!
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie kim jest ten mężczyzna, jaki ma cel w tym, że zabija i dlaczego akurat ta kobieta? Nie pozostaje mi nic innego, jak czekać na rozdział pierwszy i życzyć ci mnóstwo weny oraz czasu wolnego, który będziesz mogła przeznaczyć na pisanie. :)
Oczywiście chciałabym być informowana o nowych rozdziałach, jeśli to nie problem :) No i dodaję do linków. :D
Pozdrawiam,
Podoba mi się, całkiem oryginalnie :) I też uwielbiam W11! W ogóle lubię takie seriale detektywistyczne, tajemnicze, jak np. Detektywi, Detektyw Monk czy coś w tym stylu i fajnie się będzie czytało opowiadanie o takiej tematyce ;) Dodaję do linków na obu blogach, pozdrawiam! ;) Pandora/Ginny [dziennik-ginevry-weasley] [magia-tajemnicy]
OdpowiedzUsuńHm, nno nie powiem. zaintrygowało mnie to . Tajemniczy, mroczny, a ogółem twój styl pisania... ahh <3 mimo iż nie przepadam za takimi fabułami . może być ciekawie . nie moge sie jednak na dziwic... hmm, bardzo fajnie wyszło ! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Melancholie [oczami-rose]
Zazdroszczę Ci, że tak szybko znalazłaś betę... Ja na slepe-echo szukam już od dłuższego czasu i nic ;D Ale to chyba spowodowane jest tym, że mało osób zagląda na tamtego bloga. Chciałam uparcie aby był "mało znany", bo nie ukrywam, że z historią, którą chcę opisać na tamtym blogu, jestem naprawdę związana i (uwaga...) chciałabym kiedyś wydać z nią książkę. Oczywiście jak poprawię styl.
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na tego bloga, serio! Naprawdę mi się podoba, tylko... jak ty sobie dasz radę z trzema blogami? ;D Ja nie wiem jak sobie poradzę z dwoma...
Mam nadzieję, że nie zaniedbasz żadnego! Trzymam za ciebie mocnooo kciuki!
Całuję,
Leszczyna [dowiesc-niewinnosci]
Ps. Co do tego cytatu, o ludziach, którzy nie boją się śmierci - jestem wielkim kłamcą ;D Ja nigdy się jakoś śmierci nie bałam, nie wiem czemu... Moja mama mówi, że dlatego, bo głęboko wierzę. I chyba jest w tym cząstka prawdy. ^ ^
No powiem, że w tej odsłonie cię jeszcze nie widziałem. Ponoć kryminały są trudne do pisania, ale tobie chyba się uda. Co ja mówię. Na pewno się uda!
OdpowiedzUsuńZnowu Barnes? Nie wiem co dziewczyny w nim widzą!
Hmm... Zapowiada się ciekawie. I to bardzo. Lubię kryminały. Ciekawa jestem jednego z nich w twoim wykonaniu. Poinformujesz mnie o nowej notce?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)